Sprawozdanie z Projektu POWER
- 10.11.2021 18:02
Sprawozdanie z Projektu POWER
25.09.2021 sobotaO godzinie 15:30 grupa uczniów zebrała się przed szkolą, by rozpocząć ponadnarodową mobilność. Przed wyjazdem wszyscy dostali koszulki, nerki i rozmówki portugalskie, by się nauczyć paru zwrotów i sprawić przyjemność Portugalczykom.
Około godziny 18 byliśmy na lotnisku Warszawa-Modlin. Po krótkiej rejestracji bagażu, odprawie i kontroli bezpieczeństwa byliśmy zmuszeni poczekać na lot, ponieważ odbywał się on dwie godziny później. Po wejściu do samolotu i przedstawieniu zasad BHP przez załogę, samolot wystartował. Lot trwał około czterech godzin i przebiegł bardzo spokojnie. Oczywiście, zdarzyły się turbulencje, lecz bardzo, bardzo lekkie, prawie nieodczuwalne.
Około godziny 23:30 wylądowaliśmy w Portugalii i około godziny 12 w nocy odebraliśmy bagaże, jednakże na lotnisku spędziliśmy dodatkowe 15 minut, ponieważ jedna z osób zgubiła paszport. Około godziny 1:20 byliśmy w hotelu. Pół godziny się meldowaliśmy. Wychowawcy i wychowawczynie rozdali nam karty do pokojów i oczywiście, gdy do nich dotarliśmy, poszliśmy spać.26.09.2021 niedziela
Mieliśmy luźny dzień bez wycieczek, czy nauki, ponieważ była niedziela. Lecz pobudka w moim pokoju było około 7:30. W tym dniu, po zjedzeniu śniadanie poszliśmy z wychowawcami nad ocean. Było przepięknie. Widoki nie do opisania. Około godziny 12 wróciliśmy znad oceanu i był tak zwany czas wolny do obiadu.
27.09.2021 poniedziałek
Odwiedziliśmy szkołę w Barcelos i poznaliśmy tam trzy uczennice: Ane , Marie i Lucicie. Były bardzo miłe i pomocne w trakcie oprowadzania nas po całym obiekcie, w którym znajduję się biblioteka, sklepik z przyborami, sklepik z jedzeniem, stołówka, dwie główne sale gimnastyczne i kilka mniejszych. Dowiedzieliśmy się, że w tej szkole uczy się ponad 1700 uczniów i pracuję ponad 200 nauczycieli. Po tych informacjach poszliśmy popatrzeć na lekcje WF, a później na obiad w szkole. Na obiad było mięso, makaron i sałata z sosem vinegre. Po dniu w szkole, który skończył się około 13:30, pojechaliśmy na wycieczkę do Bragi. Oczywiście odwiedziliśmy przepiękny park i Sanktuarium Bom Jesus. Piękne miejsce! Po wycieczce dostaliśmy czas wolny w centrum Bragi i tam każdy mógł zrobić zakupy, kupić sobie coś do jedzenia, czy posiedzieć w restauracji. Po powrocie do hotelu około godziny 17:30 poszliśmy na „plażing” i około godziny 19:30 na obiad. Po obiedzie na korytarzu odbywały się gry i zabawy.
28.09.2021 wtorek
Po śniadaniu i umyciu się od razu pojechaliśmy do szkoły. Tam, przed portugalskimi uczniami przedstawialiśmy prezentacje o Polsce wraz z grupą spod Poznania. Osoby, które nas reprezentowały to Ja i Gabrysia, oraz Ja, Jan i Jakub. Pomimo stresu, mam wrażenie, że odnalazłem się w roli mówcy i dzięki projektowi POWER zacząłem sobie lepiej radzić z wystąpieniami publicznymi.
Po obiedzie i prezentacjach wraz z Ana i Maria pojechaliśmy do starej stolicy Portugali Coimbra. Przepiękne miasto. Widzieliśmy zamek, gdzie zaczęła się historia Portugalii. Później pojechaliśmy na stary rynek w Bradze, gdzie mieliśmy czas wolny. Moim zdaniem jeden z lepszych dni.
I oczywiście po powrocie do hotelu około 17:30 mieliśmy „plażing” i wieczorem po kolacji gry i zabawy na korytarzu, po tym wszyscy poszli do pokojów.29.09.2021 środa
W Środę po zjedzeniu śniadanie i próbach przedstawienia, pojechaliśmy do szkoły by przedstawić naszą sztukę w tamtej szkole. Przed przedstawieniem zostałem wybrany na osobę, która ma powiedzieć parę słów przed wystąpieniem, ponieważ dobrze mi poszło na prezentacjach. Jednakże okazało się, że była to tylko próba generalna niestety nauczyciele nie chcieli puścić do nas uczniów. Po obiedzie pojechaliśmy do hotelu około godziny 15 i plażowaliśmy, mieliśmy gry i zabawy, obiad kolacje i tym podobne.
30.09.2021 czwartek
Dzień uroczystej kolacji zaczął się niepozornie- od śniadania, plażowania i szybkiego posiłku i do busa. Na miejscu przywitała nas ogromna sala na 5 grup uczniów. Nasze przedstawienie zostało zaprezentowane na uroczystej kolacji, która odbywała się około godziny 19:30. Zjedliśmy tam obiad, odebraliśmy certyfikaty, długopisy i kubki i zaczęliśmy występ, który był nadawany na żywo na Facebook'u. Ja robiłem wstęp, witałem gości i tłumaczyłem, o czym będzie przedstawienie, oczywiście po angielsku. Gdy skończyłem mówić dostałem ogromne brawa i przedstawienie się zaczęło. Nawet mam wrażenie, że dostałem większe brawa od samych aktorów. Po powrocie do hotelu około 22 wszyscy poszli do pokojów.
1.10.2021 piątek
Piątek był dniem wycieczki do Porto, która odbyła się około 9 godziny i trwała do 16. W Porto widzieliśmy piękne mosty, deptak i galerie. Również kupiliśmy prezent dla naszego kolegi, który miał urodziny w czwartek. Po powrocie do hotelu zrobiliśmy szybki wywiad z nasza portugalska przewodniczką. Wycieczka bardzo nam się podobała. Po wyciecze w planach była dyskoteka, lecz niestety się rozpadało, więc nie doszła do skutku. O 22 wszyscy wrócili do pokojów.
2.10.2021 sobota
Dzień powrotu. Jednak nie wszyscy wrócili, ponieważ jedna z osób musiała zostać z przyczyn pandemicznych. Na lotnisku byliśmy o 14, lecz wylot był o 15:35, wiec było mało czasu by kupić coś dla rodziców, ale się udało. W samolocie trafiły się dosyć mocne turbulencje, lecz mi to nie przeszkadzało. Gdy wylądowaliśmy i odebraliśmy swoje bagaże było około 21. O 22.00 byliśmy w Mińsku Mazowieckim i zakończyliśmy naszą mobilność.
Moim zdaniem wyjazd był niesamowity. Zawarłem wiele znajomości i wiele się nauczyłem. Pokonałem swoje lęki w czasie prezentacji przed innymi osobami.
Mam wrażenie, że po wyjeździe stałem się bardziej pewny siebie, czyli osiągnąłem coś, nad czym pracowałem długi czas. Grupa, którą pojechaliśmy była niesamowita. Gdybym miał okazję pojechać jeszcze raz, z chęcią bym to zrobił.Autor: Jakub Ziółkowski, VIII f
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły